Dworzec w Ludwikowicach Kłodzkich, wzniesiony w latach 1909-1912, jest przykładem śląskiej architektury z początku XX wieku. Charakteryzuje się dwukondygnacyjną strukturą z dachem naczółkowym, tynkowanym parterem oraz drewnianą elewacją piętra. Budynek pełnił różne funkcje, m. in. kasy biletowej, jednak od zamknięcia kas w 1999 roku nie obsługuje pasażerów. Budynek został przekazany gminie w 2013 roku. Przystanek kolejowy posiada jeden niski peron wyspowy o długości 225 m, z wiatą i przejściem podziemnym, jednak nie jest wyposażony w system megafonowy. Od 1975 roku stacja wyposażona jest w semafory świetlne, a podstawową rolą nastawni dysponującej jest zarządzanie ruchem w sytuacji jednotorowej, co ma miejsce od zakończenia II wojny światowej. Ludwikowice Kłodzkie, które stały się stacją kolejową w 1880 roku, były świadkiem wielu zmian technologicznych i społecznych. Współcześnie linie kolejowe przeżywają różne etapy, z zamknięciem kursów pasażerskich w 2006 roku, które wznowiono w 2009 roku za sprawą Kolei Dolnośląskich. Dwa razy w roku na trasie uruchamiane są turystyczne pociągi, takie jak "Kilof", które przyciągają miłośników kolei. Ważnym elementem historii stacji jest jej rola w transportowaniu towarów, zwłaszcza przed II wojną światową oraz w latach powojennych, kiedy stacja prosperowała głównie dzięki bocznicy do Miłkowa i obsłudze lokalnych zakładów przemysłowych. Obecnie linia 286 przyciąga uwagę jako ciągle potrzebny element infrastruktury kolejowej Dolnego Śląska, a także doskonały przykład architektury przemysłowej i historii kolejowej regionu.