Cmentarz wojenny Wiączyń, położony na północno-wschodnich obrzeżach Łodzi, stanowi miejsce spoczynku żołnierzy armii niemieckiej i rosyjskiej z czasów I wojny światowej, w szczególności ofiar Operacji Łódzkiej z lat 1914-1915. Szacuje się, że na cmentarzu pochowanych jest około 9 tysięcy żołnierzy, w tym także Polacy, którzy zginęli w walkach w okolicy. Cmentarz został założony bezpośrednio po bitwie, a z biegiem lat przenoszono tutaj mogiły z likwidowanych cmentarzy. W okresie międzywojennym w opiekę nad cmentarzem angażowała się rodzina Karola Scheiblera, znanego łódzkiego fabrykanta. Architektura cmentarza jest przemyślana – dzieli się na dwie symetryczne części, niemiecką po stronie północnej i rosyjską po południowej. Część niemiecka charakteryzuje się prostokątnym układem nagrobków, natomiast w rosyjskiej kamienie ustawione są w formie półokręgu, obie części otwarte są w kierunku zachodnim. W centralnej części cmentarza znajdują się szerokie aleje spacerowe prowadzące do dwóch wzniesień z obeliskami – krzyżem łacińskim i prawosławnym. Mogiły żołnierzy jednolitego ułożenia z betonu większości posiadają podstawowe opisy, co ułatwia identyfikację pochowanych. Walki w rejonie cmentarza miały miejsce głównie między 9 a 15 grudnia 1914 roku, gdy siły niemieckie zaatakowały rosyjskie pozycje w Wiączyni, prowadząc zaciętą walkę, która zniszczyła wiele zabudowań. Ostatnio, w dniu 29 listopada 2006 roku, na cmentarzu pochowano szczątki dziesięciu żołnierzy rosyjskich, odnalezionych w pobliskich lasach, co podkreśla nadal aktualny wymiar pamięci o zmarłych w wyniku działań wojennych. Cmentarz jest więc nie tylko miejscem pamięci, ale również świadectwem trudnych losów regionu w czasach I wojny światowej.