Terezin, będący miejscem złożonym z warownego miasta i Małej Warowni, w czasie drugiej wojny światowej pełnił tragiczne funkcje obozu koncentracyjnego i getta. W listopadzie 1941 miasto zostało przekształcone w getto żydowskie na rozkaz Heinricha Himmlera, do którego przesiedlono Żydów głównie z Protektoratu Czech i Moraw. Terezin miał być przedstawiany jako „modelowe” getto, ale de facto stał się obozem koncentracyjnym z opłakanymi warunkami życia, gdzie ludzie umierali z głodu i chorób. Nałożono liczne ograniczenia, a życie kulturalne, edukacyjne i religijne było mocno ograniczone mimo istnienia żydowskich „władz samorządowych”. W 1944 zorganizowano inspekcję Czerwonego Krzyża, która okazała się wyrafinowanym oszustwem. Niemcy przygotowali miasto, ukazując jedynie czysty i zadbany fragment, ignorując falę terroru, która dotykała więźniów. Niestety, ich raport na temat obozu były pozytywny, co zostało wykorzystane w propagandowych filmach, które pokazywały Terezin jako miejsce życia w godnych warunkach. W getcie przebywało ponad 140 tysięcy Żydów, z czego liczba ofiar szacuje się na 35-60 tysięcy. Po wojnie Mała Warownia służyła jako więzienie dla zbrodniarzy wojennych, a miejscowość przez wiele lat była koszarami wojskowymi. Dopiero w 1947 roku w Terezinie powstało muzeum upamiętniające ofiary tego tragicznego miejsca, które jest dziś symbolem pamięci o holokauście. Komendanci obozu, tacy jak Siegfried Seidl, Anton Burger i Karl Rahm, byli odpowiedzialni za brutalne traktowanie więźniów, a ich zbrodnie zostały potępione po wojnie. Terezin pozostaje ważnym punktem w historii II wojny światowej, do dziś budząc refleksję i pamięć o tragicznych losach Żydów.